Co najbardziej irytuje na stronach WWW?

Każdy może mieć dzisiaj własną stronę w Internecie, ale nie każdy wie, jak właściwie wykorzystać jej potencjał. Strona firmowa musi być przemyślana, efektywna i przyjazna użytkownikowi. Jeśli nie jest poprawnie wykonana, może przynieść więcej strat, niż pożytku. Odstrasza klientów i świadczy o braku profesjonalizmu, a Nas nie stać na bylejakość. Oto lista błędów, które nagminnie występują na stronach internetowych, a których internauci nie wybaczają.

Witryna wczytuje się zbyt długo

Nikt nie lubi czekać. W internecie informacje otrzymujemy w ułamkach sekundy i do tego się przyzwyczailiśmy. Jeśli strona ładuje się dłużej niż kilka sekund, to jest bardzo duża szansa, że internauta prędzej ją zamknie i znajdzie inną, niż cierpliwie poczeka na wczytanie naszej strony. Oznacza to tyle, że musimy zoptymalizować stronę, zrezygnować z kilku wodotrysków graficznych, dużych zdjęć, a skupić się na tym co rzeczywiście istotne. Również wyszukiwarka Google bierze pod uwagę czas wczytywania strony i premiuje w wynikach wyszukiwania te, które ładują się szybciej. Czas wczytywania możemy sprawdzić  na stronie PageSpeed Insights. Są tam też konkretne wskazówki, jak zoptymalizować witrynę, by Internauci nie musieli wiecznie czekać.

strona zbyt długo się wczytuje

Wyskakujące okna pop-up i uciążliwe reklamy

Czytacie jakiś interesujący artykuł na blogu i nagle wyskakuje wielkie okno np. z ofertą subskrypcji. Szukacie krzyżyka, żeby je zamknąć i wrócić do lektury. Zamykacie i próbujecie sobie przypomnieć gdzie skończyliście czytać. Kiedy już znajdujecie odpowiedni akapit, wyskakuje kolejne okno, tym razem z reklamą. Taka sytuacja nie jest wcale rzadkością w Internecie. Bardzo irytuje i sprawia, że internauta już nie próbuje zamknąć okna z reklamą, tylko zamyka całą naszą stronę z mocnym postanowieniem, że już nigdy na nią nie wróci. Nie chcemy tracić odwiedzających, a tym bardziej klientów, dlatego znajdujemy bardziej subtelne sposoby na zwrócenie uwagi. Pop-upy zdecydowanie nie są user friendly.

Samoodtwarzające się multimedia

Nie wstawiajcie samoodtwarzającej się muzyki na stronę. Nawet jeśli macie stronę dyskoteki. Nawet jeśli administrujecie forum fanów techno. Od tej zasady nie ma wyjątków. Można wstawić muzykę, filmy i co dusza zapragnie pod warunkiem, że internauta sam zdecyduje, czy chce słuchać tej muzyki. To nie tylko kwestia różnych gustów muzycznych. Być może ktoś przegląda Twoją stronę w pracy i kanonada dźwięków  jest dla niego kłopotliwa ? Sytuacje są różne, a my musimy zadbać o wygodę użytkowników, dając im wybór, czego i kiedy chcą słuchać.

Strona nie jest przystosowana do urządzeń mobilnych

Coraz częściej urządzeniem, na którym przeglądamy zasoby Internetu nie jest typowy komputer. Smartfon mamy zawsze przy sobie i to po niego sięgamy kiedy np. chcemy znaleźć sprawdzoną restaurację w pobliżu. Jeśli strona restauracji jest responsywna i nowoczesna, przegląda się ją wygodnie i wygląda przynajmniej poprawnie na każdym wyświetlaczu, to z pewnością zachęci do odwiedzenia lokalu. Od 2015 roku wyszukiwarka Google również penalizuje witryny, które nie są przyjazne użytkownikom mobilnym, obniżając ich pozycję w wynikach wyszukiwania.

Nagłówek nie ma nic wspólnego z faktyczną treścią artykułu

Dobry nagłówek niewątpliwie przyciąga uwagę i zachęca do przeczytania całości artykułu. Dlatego niektóre duże, polskie serwisy informacyjne wykorzystują ciekawość i naiwność czytelników. Tytuł wpisu rozpala wyobraźnię, budzi emocje, a pewne słowa klucze gwarantują „oglądalność”. Kiedy jednak  internauta dobrnie do końca tekstu i zorientuje się, że został oszukany, będzie delikatnie mówiąc zawiedziony. O ile raz, czy dwa, da się nabrać na taki clickbait, to z czasem znienawidzi ów portal i więcej go nie odwiedzi. Starajmy się budować zaufanie internautów, opierając się na autentyczności, ciekawych tekstach i analizach, a nie na chwytliwych nagłówkach. Taka taktyka na pewno długofalowo przyniesie lepsze rezultaty.

Pamiętajmy, że stron internetowych nie tworzymy dla siebie, tylko dla szerokiej i bardzo zróżnicowanej społeczności. Mając świadomość, że ktoś ma wolniejsze łącze internetowe nie będziemy przeładowywać witryny setkami megabajtów zdjęć. Nie każdy ma sokoli wzrok, dlatego czasem warto wybrać większą czcionkę. Zapytajmy o opinię na temat działania naszej istniejącej witryny, wyeliminujmy błędy, a internauci na pewno to docenią.


Komentarze

  • Robert

    Na niektórych stronach jest ostatnio stanowczo za dużo animacji. Oczy bolą od tych odpustowych efektów.

Dodaj komentarz

Sensowne i przemyślane komentarze są zawsze mile widziane.